Blog

“Tylko” czy “aż” 10km/h więcej? Droga hamowania

Droga hamowania

Czy zastanawiało Cię kiedyś, jak wielki wpływ na drogę hamowania może mieć prędkość? Nie mówimy tutaj o wielkich wartościach, ale nawet o tak małych jak 10km/h. Czy to „tylko” 10 więcej, czy „aż” 10 więcej? Sprawdźmy!

Definicja drogi hamowania i jej praktyczne znaczenie

Każdy kierowca wie, że samochód nie zatrzymuje się natychmiast po wciśnięciu hamulca, a czas hamowania zależy od prędkości. Niestety, znajomość tych zasad w teorii często nie przekłada się na praktykę. Zbyt szybka jazda i błędne kalkulowanie drogi hamowania to częsta przyczyna wypadków.

Droga hamowania to odległość, jaką pojazd pokonuje od momentu wciśnięcia hamulca do całkowitego zatrzymania. Czynników wpływających na jej długość jest wiele, od prędkości po warunki na drodze. Warto jednak pamiętać, że teoretyczne wartości podawane w podręcznikach odnoszą się do idealnych warunków – suchej i równej nawierzchni. W rzeczywistości warunki te rzadko są tak korzystne.

Całkowita droga zatrzymania

Droga hamowania to tylko jeden z elementów całkowitej drogi zatrzymania pojazdu. Aby obliczyć rzeczywisty dystans, potrzebny do pełnego zatrzymania auta, musimy uwzględnić także drogę przebywaną w czasie reakcji kierowcy oraz czas działania układu hamulcowego.

Pełna droga zatrzymania składa się z trzech etapów:

  1. Droga reakcji – dystans przebywany od momentu zauważenia zagrożenia do wciśnięcia hamulca.
  2. Droga uruchomienia hamulców – czas potrzebny na zadziałanie układu hamulcowego.
  3. Droga hamowania – dystans pokonany od momentu aktywacji hamulców do zatrzymania.

Choć różnice te wydają się minimalne, czas reakcji wynoszący 1 sekundę oznacza dodatkowe kilka metrów, które samochód przejedzie zanim zacznie faktycznie hamować. A to może być kluczowe w uniknięciu kolizji.

Od czego zależy długość drogi hamowania?

Najważniejszym czynnikiem wpływającym na drogę hamowania jest prędkość. Im szybciej jedziesz, tym więcej czasu i przestrzeni potrzeba na zatrzymanie pojazdu. To prosta zasada fizyki, której nie można zignorować.

Oto jak wygląda średnia droga hamowania na suchej nawierzchni w zależności od prędkości:

  • 30 km/h – ok. 5 m,
  • 50 km/h – ok. 13 m,
  • 70 km/h – ok. 25 m,
  • 90 km/h – ok. 42 m,
  • 110 km/h – ok. 62 m,
  • 130 km/h – ok. 87 m.

Przy prędkości autostradowej, droga hamowania wynosi niemal 100 metrów, co oznacza, że nawet drobna nieuwaga może prowadzić do katastrofy.

Całkowita droga zatrzymania – jak duża różnica?

Dla pełniejszego obrazu warto dodać do tego czas reakcji kierowcy, który przeciętnie wynosi 1 sekundę. Na przykład, przy prędkości 50 km/h, w czasie reakcji pojazd pokona dodatkowe 15 metrów, zanim kierowca wciśnie hamulec. W sumie, zanim auto zatrzyma się całkowicie, może to być nawet 30 metrów! Przy 130 km/h, całkowita droga zatrzymania może wynieść nawet ponad 150 metrów! W takim przypadku nie ma już szans na uniknięcie zderzenia, jeśli nie zachowamy odpowiedniego dystansu.

Warunki drogowe a droga hamowania

Drugim istotnym czynnikiem wpływającym na długość drogi hamowania są warunki drogowe. Stan nawierzchni może drastycznie zmienić długość potrzebną na zatrzymanie pojazdu. Na mokrej drodze dystans ten znacznie się wydłuża, a w przypadku śniegu czy lodu może wzrosnąć nawet kilkukrotnie. Oto, jak różne warunki wpływają na drogę hamowania:

  • Mokra nawierzchnia: droga hamowania może się wydłużyć o 50%.
  • Śnieg i lód: w najgorszych warunkach, droga hamowania może być aż czterokrotnie dłuższa!

Jeśli więc przy 90 km/h na suchej nawierzchni potrzebujesz 42 metrów na zatrzymanie auta, na lodzie dystans ten może wynieść nawet ponad 150 metrów.

Czas reakcji – co na niego wpływa?

Czas reakcji kierowcy to kolejny kluczowy czynnik wpływający na drogę hamowania. To czas, jaki upływa od momentu zauważenia zagrożenia do faktycznego rozpoczęcia hamowania. Dla przeciętnego kierowcy czas ten wynosi ok. 1 sekundy, ale może się on wydłużyć, jeśli jesteśmy zmęczeni, zdekoncentrowani lub pod wpływem stresu.

Wpływ na czas reakcji mają także warunki zdrowotne, używanie telefonu podczas jazdy czy spożycie alkoholu. Nawet niewielkie opóźnienie w reakcji może mieć tragiczne skutki – dodatkowy metr czy dwa mogą zadecydować o życiu lub śmierci.

To „tylko” 10km/h więcej.

Wśród wielu kierowców w naszym kraju, panuje przeświadczenie, że na terenie zabudowanym można jechać 60 km/h, zamiast dozwolonych 50 km/h. Oznacza to różnicę 10km/h. Przy tej prędkości całkowita droga hamowania na suchej nawierzchni i przy nowym samochodzie, wyniesie około 41 metrów, zamiast 30 metrów. Jest to różnica ponad 11 metrów! W terenie zabudowanym, gdzie jest mnóstwo scenariuszy, w których nagle przed naszą maską może pojawić się pieszy, różnica 11 metrów, to kolosalna różnica.

A co, jeżeli jedziemy w deszczu lub prowadzimy samochód, którego lata świetności już dawno minęły? Jeżeli połączymy te dwa elementy, potrzebne 30 metrów do całkowitego zatrzymania samochodu, możemy włożyć do sfery marzeń. Realnie będzie to nawet 60-70 metrów. Jest to długość ponad połowy boiska do piłki nożnej. Mało?

Podsumowanie

Droga hamowania to jeden z najważniejszych elementów, które wpływają na bezpieczeństwo jazdy. Zrozumienie, jak różne czynniki – prędkość, warunki atmosferyczne, czas reakcji – wpływają na długość drogi zatrzymania, jest kluczowe dla każdego kierowcy. Warto pamiętać, że kilka dodatkowych metrów może zadecydować o tym, czy uda nam się uniknąć wypadku.


Szukasz szkolenia, masz pytania?
Zadzwoń 58 340 86 06