Blog

Jaki zasięg posiadają samochody elektryczne w 2024 roku?

Jaki zasięg posiadają samochody elektryczne w 2024 roku?
Czy zasięgi samochodów elektrycznych w 2024 roku są już na poziomie, który pozwoli na ich komfortowe i bezproblemowe użytkowanie? Wielu kierowców właśnie na ten element zwraca największą uwagę przy wyborze konkretnego modelu. Przyjrzymy się bliżej temu tematowi, który potrafi wywołać niemałe emocje na naszym rynku.

Od czego zależy zasięg?

Zasięg samochodów elektrycznych głównie zależy od pojemności baterii. Większa bateria, to więcej zmagazynowanej w niej energii, którą można spożytkować na napędzanie kół. Każdy producent posiada własne oprogramowanie do zarządzania całym samochodem, które również wpływa na jego zasięg. Im bardziej efektywny system, tym więcej kilometrów jesteśmy w stanie przejechać. Dobrym przykładem jest tutaj Tesla, która za pomocą aktualizacji była w stanie zwiększyć zasięgi w samochodach, które już użytkowali klienci.

Bardzo duży wpływ na zużycie energii ma prędkość z jaką się poruszamy oraz dynamika naszej jazdy. Im jest większa, tym mniejszy zasięg będziemy mieli do wykorzystania. Jeżdżąc po mieście, nie jeździmy tak szybko jak po autostradach. W związku z tym, różnica w ilości przejechany kilometrów może wynieść nawet 30%! Pamiętajmy jednak, że tak jak w przypadku samochodów spalinowych, im szybciej będziemy przyspieszać, tym będziemy mieli większe zużycie energii.

Co jeszcze może wpływać na ilość kilometrów, które będziemy mogli przejechać na jednym ładowaniu? Tutaj możemy jeszcze wspomnieć o temperaturze otoczenia, która wpływa na baterie samochodu podobnie jak na baterie w naszych smartfonach. Producenci jednak w zimowych warunkach zaimplementowali rozwiązanie, które wydaje się dość sensowne — podgrzewanie baterii przez sam samochód, aby nawet na postoju miała odpowiednią temperaturę.

Możemy również wymienić mniej oczywiste rzeczy, takie jak aerodynamika samej karoserii, użytkowanie klimatyzacji, ale również ukształtowanie terenu. Nie popadajmy jednak w skrajności przy użytkowaniu samochodów elektrycznych, ponieważ nie na wszystko mamy wpływ, a na niektórych rzeczach nie warto oszczędzać, chociażby ze względu na naszą wygodę. Przy optymalnym użytkowaniu samochodu, zużycie baterii powinno nam wystarczyć do codziennego użytku.

Dlaczego producenci nie wsadzą po prostu większych baterii?

Wydawać by się mogło, że producenci mogliby wsadzać ogromne baterie i pozbyć się „problemu” zasięgów w samochodach elektrycznych. Po pierwsze spójrzmy na konkretne wartości w poniższych wyliczeniach i zastanówmy się, czy zasięgi jeszcze dzisiaj są aż takim problemem, czy jednak ich obraz jest trochę przesadzony.

Po drugie — waga. Oczywiście, że można umieścić ogromny akumulator i zrobić zasięg pojazdu nawet 2000 km, jednak im większa bateria, tym większa jej waga, a do tego pozostałe elementy samochodu również ważą swoje. Nie każdy kierowca miałby jednak ochotę na zrobienie prawa jazdy kategorii C, aby jedynie móc użytkować samochód osobowy z większą baterią. Ważny jest tutaj balans pomiędzy dostępną technologią oraz przepisami prawa. Pamiętajmy, że posiadając prawo jazdy kategorii B, możemy prowadzić jedynie pojazdy o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony.

Spójrzmy na zasięgi najlepiej sprzedających się w Polsce samochodów elektrycznych:

  1. Tesla Model Y- 600 km
  2. Tesla Model 3- 629 km
  3. Volvo EX30- 480 km
  4. Audi Q4 e-tron- 550 km
  5. Nissan Leaf- 385 km
  6. MG4- 520 km
  7. Kia e-Niro- 450 km
  8. Kia EV6- 530 km
  9. Mercedes EQA- 553 km
  10. BMW i4- 600 km

Zobaczmy też jakie największe zasięgi posiadają samochody elektryczne:

  1. Mercedes EQS- 805 km
  2. Volkwswagen ID.7- 709 km
  3. Mercedes EQE- 667 km
  4. Hyundai Nexo- 666 km
  5. Porsche Macan- 644 km
  6. Audi Q6- 641 km
  7. Porsche Taycan- 635 km
  8. Ssangyong Torres- 635 km
  9. Tesla Model S- 634 km
  10. Tesla Model 3- 629 KM

Jak widać na powyższych przykładach, zasięg to jedno, a sprzeda to drugie. Nie zawsze muszą iść ze sobą w parze.  Porównując dwóch konkurentów — Teslę i Mercedesa, w przypadku niemieckiego producenta, cena może być bardzo wysoka, jednak idzie też za nią kilkupokoleniowe doświadczenie w tworzeniu luksusowych i wygodnych samochodów. Tesla z kolei, to nowoczesne podejście, w którym widać doświadczenie zespołów pracujących w przemyśle kosmicznym.

Czy zasięg to wszystko?

Samochody elektryczne to nie tylko wielkość baterii. Jeśli nie jesteśmy pasjonatami silników spalinowych, a samochód traktujemy przede wszystkim jako narzędzie użytkowe, warto rozważyć wybór auta elektrycznego. Trzeba jednak pamiętać, że na dłuższych trasach będziemy musieli ładować nasz pojazd, co zajmuje więcej czasu niż tradycyjne tankowanie. Jeśli jednak na co dzień pokonujemy krótsze dystanse, zasięg przestaje być priorytetem. W przypadku, gdy dodatkowo mamy możliwości zamontowania stacji ładowania we własnym domu, koszty utrzymania mogą być dla nas kartą przetargową przy wyborze naszego kolejnego samochodu.


Szukasz szkolenia, masz pytania?
Zadzwoń 58 340 86 06